Najlepiej i najłatwiej będzie wziąć wiersz kogoś oblatanego ze Stanów lub Wlk. Bryt, jak Shakespeare, Whitman, dobrym żródłem jest Antologia Poezji Nortona, która jest w naszej bibliotece ukknja. Potem siup do sieci, znależć opracowanka i przerobić nieco żeby nie było plagiatu....Aha no i jeszcze wkuć te wszystkie pojecią z literatury w razie gdyby Diniejek jednak nie odstąpił od planu pytania studentów  z ticketów.( czyli karteczek z 4 pytaniami gdzie aby zaliczyć należy odpowiedzieć na 3.) Ot co.

Fasolka napisał:

Najlepiej i najłatwiej będzie wziąć wiersz kogoś oblatanego ze Stanów lub Wlk. Bryt, jak Shakespeare, Whitman, dobrym żródłem jest Antologia Poezji Nortona, która jest w naszej bibliotece ukknja. Potem siup do sieci, znależć opracowanka i przerobić nieco żeby nie było plagiatu....Aha no i jeszcze wkuć te wszystkie pojecią z literatury w razie gdyby Diniejek jednak nie odstąpił od planu pytania studentów  z ticketów.( czyli karteczek z 4 pytaniami gdzie aby zaliczyć należy odpowiedzieć na 3.) Ot co.

HUahfhafhfh dobra dobra Olong nie strasz Borkosa. Stary ja wziąłem sobie liryksy jednego utworu Iron Maiden, dałem jako autora wokalistę i było...facet to i tak olewa...ma za dużo osób i można się było tego spodziewać...lepiej skup się nam pytaniami do losowania..to jest hardcore. Ja już zaliczałem... miałem fart, że trafiłem co umiałem...a niektóre były takie porypane.
PS. Wiersz jak właśnie weźmiesz taki co on nie zna to lepiej dla Ciebie - możesz nawet pozmyślać.